Jak zminimalizować skutki upadku na śliskim podłożu?
W przypadku poślizgnięcia się grożącego upadkiem należy przede wszystkich skupić się na amortyzacji upadku i ochronie zdrowia, a nie na np. kurczowym trzymaniu torby.
Jeśli zagraża nam upadek do przodu, trzeba przygiąć ręce przy klatce piersiowej i zgiąć nogi w kolanach (pozycja płodu), starać się upaść na bok, aby ochronić kręgosłup, miednicę, kończyny i głowę. Nie powinno się upadać na wyprostowane ręce, gdyż grozi to kontuzją stawu łokciowego, złamaniem barku, przedramienia, kości dłoni, a w najlepszym wypadku bolesnymi otarciami. Upadek na kolana kończy się bardzo boleśnie odpryskiem kości, zwichnięciem lub skomplikowanym złamaniem stawu kolanowego.
Upadek na plecy może zakończyć się bardzo bolesnym potłuczeniem lub złamaniem kości ogonowej, urazem kręgosłupa, głowy lub wstrząsem mózgu. Dlatego upadając na plecy trzeba przycisnąć podbródek do klatki piersiowej, ugiąć nogi w kolanach, a ręce szeroko rozłożyć na bok, aby zwiększyć powierzchnię ciała stykającą się z podłożem. Ten sposób asekuracji poleca się szczególnie osobom, które ukończyły 50 lat.
Korzystając ze schodów zimą trzeba trzymać się poręczy. Jeśli schody są oblodzone, koniecznie znaleźć inną drogę. Spadając ze śliskich schodów trzeba koniecznie chronić twarz, głowę i ręce. Nie powinno się prostować rąk ani nóg w celu złagodzenia skutków upadku, gdyż grozi to poważnymi konsekwencjami.
Po każdym, nawet niewinnie wyglądającym upadku nie powinniśmy szybko podrywać się z miejsca. Lepiej chwilę posiedzieć w miejscu, aby uniknąć zawrotów głowy i powoli podnieść się, najlepiej „na czworakach”, obserwując reakcje organizmu. Warto poprosić przechodniów o pomoc. Nawet z niedużym bólem po upadku, warto zgłosić się do lekarza. Szczególną ostrożność i dbałość o zdrowie powinna wykazać kobieta w ciąży.
Dieta bogata w produkty mleczne, tłuste ryby morskie, jaja i owoce morza dostarcza wapń, jod, witaminę D, zapobiega osłabieniu kości.
Cenne informacje, można wywrócić się nie tylko na ślizgawce zimą
Mój sposób żeby nie upaść to drobienie kroków – chodzę jak gejsza